W weekend miną półmetek

PIŁKA NOŻNA. IV Liga

Dla starogardzian nadchodzą jesienne mecze prawdy z Gromem i Gedanią, a tu przed ich rozegraniem trener/wódz kreczuje. Dodatkowo niepokoją szerzące się w zespole kontuzje. Piłkarze Wierzycy teraz dopiero wywalczyli drugie zwycięstwo, ale mają tylko o jedną przegraną więcej od KP.

Gryf Wejherowo - KP Starogard Gd. 2:2

Bramki: (40, 75) - Damian Kostkowski (69, 85), 

KP: Tułowiecki – Kostkowski, Kaszuba, Gnabasik (Łazarski), Warcholak, Paprzycki (Mąkosa, Jaroń), Stępień, Wojowski, Biel, Wołoszyn, Borowski (Górski).

Wierzyca Pelplin – Piast Człuchów 3:1

Bramki: (64) – Oliwier Maczkowski (60), Karol Zieliński (70), Maciej Meler (90+5) – 47 

Wierzyca: Neumann – Kluczewski, Mońka, Alaburda, Maczkowski, Łukasik (Wojtaś), Meler), Pawlicki, Kleinschmidt (Mikuła), Krasnoselskyj (Meler), Zieliński, Apostołowicz (Fasiczka).

Na jesienny półmetku faworyt rozgrywek – KP Starogard w 8 meczach odniósł 5 zwycięstw, dwa remisy i 1 porażkę, tracąc do liderów 5 punktów ale to właśnie z nimi w najbliższych meczach przyjdzie starogardzianom stawić czoła. I w takiej sytuacji, nieoczekiwanie z dalszego prowadzenia zespołu zrezygnował Krzysztof Sobieraj. Czyżby przeczuwał co może czekać zespół naszpikowany markowymi piłkarzami, że nie udźwignie tego ciężaru? W spadku po nim trener Mierzejewski dodatkowo w najbliższych meczach nie będzie miał do dyspozycji kontuzjowanych: Garbacika, Mąkosy, Paprzyckiego i Żebrowskiego. A przed zespołem mecze z liderami, w tę sobotę o g. 14.00 w Starogardzie z Gromem Nowy Staw i 4 października wyjazdowy mecz z Gedanią.

Zespół z Pelplina sezon zaczął u siebie o przegranej, ale potem było lepiej. Zwycięstwo nad outsiderem z Człuchowa było obowiązkiem i tak się stało. Na jesiennym półmetku zespół ma 2 wygrane, i tyleż samo przegranych meczów oraz 4 remisy. Przed Wierzycą teraz wyjazdowy mecz z Sokołem, a potem w roli gospodarza z Pogonią Lębork.